czwartek, 28 sierpnia 2014

Philippa Gregory - "Wieczna księżniczka"




Opis:  
Katarzyna Aragońska przychodzi na świat jako Catalina, infantka hiszpańska. W wieku trzech lat zostaje zaręczona z księciem Walii, Arturem, synem i dziedzicem króla Henryka VII. Wie, że jej przeznaczeniem jest władać tym odległym i jakże odmiennym od jej ojczyzny krajem. Z pokorą przyjmuje swój los, choć przyszły świekr wita ją w nowej ojczyźnie, posuwając się do wielkiej obelgi, a mężczyzna, za którego ma wyjść, okazuje się nieopierzonym młodzikiem. Z wolna przywyka do życia na dworze pierwszego z Tudorów, a jej związek z Arturem okazuje się więcej niż znośny. Niespodzianie w tym ułożonym małżeństwie pojawia się czuła i namiętna miłość. 

Niestety szczęście nie trwa długo, młody Artur umiera, a pozostawiona sama sobie Katarzyna musi znaleźć sposób, by wbrew przeciwnościom stać się królową Anglii i począć następcę tronu. Jako nieodrodna córka swojej matki, o równie nieustraszonym duchu, Katarzyna uczyni wszystko, aby dopiąć swego.


ReceLinki (linki do recenzji):


UWAGA! Jeśli recenzja tej książki pojawiła się na Twoim blogu, a jednak nie ma jej wśród podanych linków, zgłoś to w komentarzu, a ja uzupełnię listę.  

Opinie wyrażone w komentarzu na temat książki również są mile widziane :)



4 komentarze:

  1. Książka jest świetna, to od niej zaczęła się moja przygoda z twórczością Philippy Gregory. A tak w ogóle to jestem pod nieustannym wrażeniem ogromy pracy, jaki wkładasz w zebranie wszystkich linków i książek na tej stronie. Chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie dziękuję za tyle miłych słów :*
    A jeśli chodzi o książkę - jeśli mi się uda to jeszcze dziś ją będę miała. Wczoraj, opracowując "Wieczną księżniczkę", stwierdziłam, że jest to coś, co mam ochotę właśnie teraz przeczytać :) Zatem moją przygodę z twórczością Gregory również zacznę od tego tytułu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepiej zacząć od tego jeżeli zależy Ci na chronologicznym poznawaniu historii Tudorów, choć muszę przyznać, że najbardziej z cyklu podobały mi się "Kochanice króla" i "Dwie królowe" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie chciałabym zacząć od początku :) Ach, już zacieram ręce, bo czuję, że czeka mnie fantastyczna czytelnicza przygoda. "Kochanice króla" też zapowiadają się całkiem nieźle, a do książki "Dwie królowe" jeszcze nie dotarłam, ale sądzę, że ją też będę chciała przeczytać :)

      Usuń